poniedziałek, 6 lipca 2020

POCZUCIE WINY

Czy czujesz jak ogromny ból przeszywa Cię od środka? Czy każda nawet najmniejsza uwaga w Twoją stronę wpędza Cię w tak ogromne poczucie winy, że zaczynasz płakać? Czy obwiniasz się za wszystkie błędy, które przecież masz prawo popełniać? Czy za wszelkie zło w Twoim życiu, a nawet na świecie, obwiniasz wyłącznie siebie? 

Poczucie winy to nieodłączna część mojego życia, miesiąca, tygodnia, dnia... Tak często towarzyszy mi w codzienności, że przestało mnie już zaskakiwać. Przychodzi nagle i zmienia mój świat o 180 stopni. Czuję tak wielkie rozdarcie w środku i tak wielki lęk, że mam ochotę zrobić wszystko, żeby tylko się go pozbyć. 

Obwiniam się za wszystko, nieważne jest to, co się stało, ważne, że zawiniłam. Obarczam się wielkim ciężarem, jakby to zmieniło życie całego świata. Przyjmuję na siebie wszystkie winy i coraz bardziej wierzę w głos, który powtarza, że nie powinnam żyć. Nie zasługuję na życie. Jestem zbyt słaba i zawsze niewystarczająco dobra. Czego tylko się podejmę, za chwilę zamienia się w moją własną porażkę. Nie zasługuje na istnienie. Do niczego się nie nadaje. Nie mogę więcej podejmować się tych działań, bo będę popełniać więcej błędów. Każda pomyłka coraz bardziej przybliża mnie do impulsywnych działań. Myśli samobójcze kłębią się w mojej głowie jak oszalałe. Mam ochotę zamknąć się w małym pomieszczeniu, gdzie nikt nas nie znajdzie i płakać.

Za szybko rezygnujesz. Zbyt szybko się poddajesz. Nie walczysz o swoje, nie próbujesz stawać się lepsza. Nie uczysz się na błędach. Od razu uciekasz. Chowasz się. Zamykasz na nowe wyzwania. Boisz się krytyki, nawet tej konstruktywnej, tej, która przybliża Cię do bycia lepszą osobą. Każde słowo uwagi przyjmujesz jako agresję innych wobec Ciebie. Jesteś dla siebie zbyt surowa. Nie dajesz sobie żadnego miejsca na popełnianie jakichkolwiek błędów. Twierdzisz, że musisz być perfekcyjna. 

Jesteś tylko człowiekiem. A to daje Ci pozwolenie na popełnianie wielkiej liczby błędów. Kierują Tobą emocje, często odczuwasz stres. Jest wiele czynników, które sprawiają, że pomyłki zdarzają się w Twoim życiu i to jest normalne. Jesteś dla siebie zbyt surowa. Traktujesz siebie jak zaprogramowaną maszynę, która nie ma prawa popełnić żadnego, nawet najmniejszego, błędu.  Z każdym kolejnym słowem, każdą myślą, zatapiasz się w poczuciu winy coraz bardziej. Przez to nie potrafisz dłużej funkcjonować. Odpuszczasz. Zamykasz się na innych. 

Masz prawo popełniać błędy. Masz prawo próbować nowych rzeczy. Masz prawo uczyć się na własnych błędach, a nawet na cudzych. Nie jesteś maszyną! Jesteś człowiekiem, który ciągle błądzi w świecie. Bądź dla siebie wyrozumiała. 


6 komentarzy:

  1. Pięknie napisane :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Poczucie winy? W moim przypadku daje o sobie znać, kiedy nie zdołam z najzwyczajniejszych w świecie przyczyn zrobić czegoś na wymagany perfekcjonizm.
    Za dużo od siebie wymagam... ale myślę, że z czasem zwalczę tę wadę. Ważne, że mam motywację do działania.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jezu to jest tak dobrze napisane! Muszę koniecznie podesłać ten wpis przyjacielowi, który po prostu tonie w obwinianiu się o zło całego świata..

    Mój blog, zapraszam cieplutko!! Może spodoba Ci się na tyle, że zaobserwujesz? ;) /klik/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Karolsia Psychology , Blogger